NIETOLERANCJA NA GLUTENU
Gluten to białko mąki pszennej, które przy produkcji pieczywa buduje elastyczną masę, która zatrzymuje bąbelki dwutlenku węgla, a który skoagulowany przez ciepło, nadaje konsystencję miękkiego wnętrza bochenka chleba.
Jeśli nie toleruję glutenu, muszę zadać sobie pytanie, czy nie czuję się jakbym utknęła, z innymi ciągle „w mojej bańce”, mojej życiowej przestrzeni, zwłaszcza moimi przyjaciółmi.
Nie mogę oddychać swobodnie będąc tak ciasno otoczonym, kiedy wszyscy „przylgnęli do mnie”, do
mojej skóry’. Doświadczam dwoistości, bo lubię ludzi, głównie dlatego, że
wspierają mnie i chronią. Czasami czuję, że ci, którzy są
wokół mnie chcą ukształtować moje życie, a nawet nim zarządzać. Czuję, że jestem swoim więźniem,
a zatem i innych i właśnie przez ten fakt. mam ochotę wszystko puścić, odejść
i odepchnąć ich wszystkich ode mnie.
Co staram się przed sobą ukryć?
Jestem bardzo wrażliwa i łatwo pozwalam na siebie napadać. Przyznaję, że mam
swoje granice. Muszę jednak nauczyć się zajmować swoje miejsce i dawać sobie
przestrzeń.
Poniżej proponowana zmiana myśli i nastawienia.
Zgadzam się↓♥ zbadać, jakie są moje prawdziwe potrzeby i potwierdzić je ze wszystkimi
osoby wokół mnie. Mogę potwierdzić swoją indywidualność i zająć swoje miejsce,
kiedy jednoczesnie szanuję innych. Postanawiam przeżyć chwile samotności, aby odnowić kontakt z moim wewnętrznym światem.
Świadomie wiem, że tam znajdę wszystkie odpowiedzi.
Moje poczucie wolności rośnie za każdym razem, gdy słucham mojego wewnętrznego głosu, który wie czego potrzebuję i daję sobie środki, aby samemu je zaspokoić.
Jeśli chcesz popracować z uwalnianiem emocji, zapraszam do kontaktu.
tekst zaczerpnięty od Jacques Martel,
tłumaczenie Karina Weaver